W agencji interaktywnej w której pracuje w ostatnich tygodniach prowadzimy rekrutacje dotyczącą odbycia praktyk w naszej firmie. Z racji tego iż ja jestem osobą odpowiedzialną za agencję interaktywną to do moich zadań należy prowadzenie rozmów kwalifikacyjnych i dobór odpowiednich osób. Zazwyczaj poszukujemy osób które mają już jakąś podstawową wiedzę gdyż nie prowadzimy kursów a staramy się znaleźć osoby które mają już jakąś wiedzę, chciały by ją powiększyć, zyskać doświadczenie i czegoś nowego i interesującego się dowiedzieć. Jednak bardzo często okazuje się iż zgłaszają się osoby które nie mają zielonego pojęcia  o danym  temacie. Praktyki nie służą temu aby się uczyć od podstaw bo od tego są studia lub różne kursy ale od tego żeby zdobywać doświadczenie praktyczne. Teoria to jedno a teoria połączona z praktyką to coś innego. Zgłasza się wiele osób które w swoich życiorysach ubarwiają swoją wiedzę i umiejętności. Rzeczywistość jednak jest całkowicie odmienna. Jedną z takich grup osób są studenci informatyki. I tutaj coraz częściej osoby po studiach / w trakcie studiów piszą w swoim życiorysach że znają np html, css, php czy też umieją tworzyć grafikę w programach firmy Adobe.  Nie wiem co się dzieje ale w rzeczywistości takie osoby mają bardzo małą wiedze z tego tematu. Nie wiem czego ich uczą na studiach ale mam wrażenie że polski poziom edukacji w tych tematach jest na bardzo niskim poziomie. Ja osobiście nie studiowałem informatyki , studiowałem całkowicie inny kierunek nie związany z informatyką jednak informatyką zainteresowałem w 2006 / 2007 roku kiedy to zacząłem sam zdobywać wiedzę na konkretne tematy – Tak jestem samoukiem.. Ale wprost.. Podam kilka przykładów osób które rekrutuje.

1)HTMLowcy, Koderzy CSS, Programiści,

Osoby po informatyce piszą że znają takie języki jak html, css czy też php. Po wstępnej rozmowie okazuje się że takie osoby znają podstawy html , minimum „dziabneły” CSS-a jednak wiedza takiej osoby o php jest prawie na poziomie zerowym i czasami mi się nawet wydaje jakbym takiej osoby zlecił napisać w języku php „hello world” to taka osoba by takiemu zadaniu nie podołała.

2) Graficy.

Coraz częściej natrafiam na osoby z bardzo dobrą znajomością oprogramowania typu photoshop. Jak się w rzeczywistości okazuje taka zna tego typu oprogramowanie graficzne jednak jej wiedza jest na bardzo niskim poziomie. Brak znajomości działania konkretnych narzędzi czy też podstawowych efektów to tylko wierzchołek góry lodowej. Rozumiem że ktoś zna podstawy ale pisząc w swoim życiorysie „Znajomość Aoby Photoshop – poziom zaawansowany” to już lekka przesada. Co innego już zmysł estetyczny gdzie wiele osób go praktycznie chyba nie posiada.

3) Inne osoby

Zgłaszają się także osoby które praktycznie nie posiadają wiedzy z danego tematu. Np.Ostatnio zgłosił się kucharz który co prawda znał minimum html i stwierdził że za to że on się będzie u Nas uczył my mamy mu jeszcze płacić.  Powiedzmy wprost. Jeżeli praktykant przychodzi na płatną praktykę to realizuje projekty o których ma pojęcie / które sam umie zrealizować w razie problemów pyta innych bardziej doświadczonych ale nie ma to wyglądać w taki sposób iż przychodzi osoba na płatną praktykę której trzeba podyktować 2/3 danego kodu  aby taka osoba się czegoś nauczyła i jeszcze dostała z tego pieniążki.  To raczej taka osoba powinna płacić za naukę.

Trzeba powiedzieć o tym iż dla danej firmy która weźmie tego typu praktykanta jest to obciążenie finansowe gdyż takiej osobie trzeba płacić a dodatkowo jeszcze z pracy takiej osoby nie ma się zysku. Osoba tego typu musi być wspomagana przez inną bardziej doświadczoną osobę która poświęca swój czas pracy (za który jej się płaci) na pomoc praktykantowi ( co też sprawia iż dany pracownik odrywa się od swoich zadań i traci czas co przekłada się na koszty).

Czyli reasumując można stwierdzić że dobór nie odpowiednich osób na odbywanie praktyk może przynosić więcej strat niż zysków. Oczywiście mowa tutaj o tych osobach które mają małą wiedzę lub są niekompetentne. Nie mowie tutaj o praktykantach których głównym zadaniem w firmie jest zaparzenie dobrej kawy czy też udanie się do sklepu po kanapki dla pracowników.

Pamiętajmy  więc iż dobierając osoby na praktyki do swojej firmy należy odpowiednio zweryfikować ich umiejętności. Nawet w przypadku praktyk bezpłatnych niewykwalifikowany praktykant może przynosić więcej strat / kosztów niż zysku.